Południe staje się droższe, centrum tańsze: notariusze analizują rynek nieruchomości we Francji

Notariusze we Francji odnotowują pierwsze oznaki ożywienia na rynku nieruchomości po dwuletnim spadku.

Według najnowszych danych, kilka regionów kraju doświadcza wzrostu cen nieruchomości na rynku wtórnym pod koniec 2024 r. – po raz pierwszy od początku kryzysu po Covid. Jednak ożywienie pozostaje nierównomierne: podczas gdy niektóre miasta zgłaszają zauważalny wzrost cen, inne nadal tracą na wartości.

Pierwsze oznaki ożywienia

Według najnowszego raportu notariuszy obejmującego wszystkie transakcje nieruchomości we Francji, kilka miast poza regionem paryskim odnotowało wzrost średnich cen drugich domów w czwartym kwartale 2024 r. Wśród liderów znajdują się:

• Montauban (+6,2%)

• Metz (+3,4%)

• Cannes (+3,2%)

• Orlean (+3,1%)

Jednak nie wszystkie regiony podzielają ten pozytywny trend. W Châteauroux ceny spadły o 16,2%, w południowej Korsyce o 14%, a w Reims o 11%.

Południe pozostaje bez konkurencji

Tradycyjnie najwyższe ceny utrzymują się w regionach południowych i przybrzeżnych, gdzie popyt jest stymulowany przez łagodny klimat i ograniczoną podaż. Najdroższe domy znajdują się w:

• Tulon (średnio 450 600 €)

• Południowa Korsyka (446 100 euro)

• Montpellier (380 500 euro)

Tymczasem regiony centralne i północne pozostają najbardziej przystępne cenowo. W Châteauroux średnia cena domu wynosi zaledwie 116 100 €, podczas gdy w Amiens i Troyes wynosi około 170 000 €.

Paryż – przypadek szczególny

Region Ile-de-France nie należy do najdroższych ze względu na metodologię obliczeń, która obejmuje również przedmieścia. Jednak same paryskie apartamenty pozostają rekordowo drogie - cena za metr kwadratowy jest dwukrotnie wyższa niż w innych dużych miastach Francji.

Ostrożny optymizm

Wstępne dane na początek 2025 r. wskazują na dalszy powolny wzrost, ale notariusze podkreślają kruchość tego trendu. Ożywienie jest nadal zlokalizowane, a jego stabilność będzie zależeć od ogólnej sytuacji gospodarczej w kraju.

Wniosek:
Francuski rynek nieruchomości podejmuje pierwsze kroki w kierunku ożywienia, ale jest za wcześnie, aby mówić o trwałym wzroście. Kupujący powinni dokładnie ocenić różnice regionalne, a sprzedający powinni przygotować się na nierówny popyt.

Na podstawie materiałów z prianproperty.com